Nie tylko w Polsce kisimy kapustę. Również kraje azjatyckie doceniają smak i wartości odżywcze fermentowanych potraw. Kiszona kapusta pekińska to tradycyjne danie kuchni koreańskiej. Jej sekretem jest przyprawa do kimchi – ostra papryka gochugaru.

Wszystko zależy od papryki

Historia kimchi sięga odległych czasów i samych początków ery nowożytnej. Każdy zakątek Półwyspu Koreańskiego po dziś dzień ma swoje własne wariacje na temat tej potrawy i tradycje związane z jej przyrządzaniem. Do jej produkcji używa się najróżniejszych warzyw, w tym ogórków czy rzepy. W ostatnich latach zawojowała cały świat nie tylko ze względu na swój smak, ale i walory zdrowotne. Najpopularniejsza odmiana to ta z kapusty pekińskiej. Jednak o jej smaku decyduje nie sama kapusta, a użycie w procesie jej kiszenia tradycyjnej przyprawy do kimchi – https://planteon.pl/przyprawy-swiata/mieszanki-przypraw/przyprawa-do-kimchi

Papryka gochugaru, bo o niej mowa, to składnik, którego nie można zastąpić żadnym innym. Jej faktura nie przypomina tradycyjnej, sproszkowanej papryczki chili, jaką stosujemy na co dzień w naszych kuchniach. W odróżnieniu od niej jest grubo mielona i posiada głęboki czerwono-bordowy kolor. To właśnie dzięki niemu kimchi zyskuje swoją niepowtarzalną barwę. W smaku jest ostra, a jednocześnie lekko słodkawa i dymna, jak papryka wędzona. Z powodzeniem można ja stosować w zastępstwie powszechnie stosowanych ostrych przypraw. Sprawdzi się zarówno do dań mięsnych, jak i wegetariańskich.